wtorek, 5 czerwca 2012

Rozdział 23.

Co chwilę zerkałam na Styles'a. Siedział zmieszany na sofie. W jego oczach można było zauważyc żal i smutek. Same negatywne emocje. A jeśli na prawdę bardzo mu się podobam ? Z tym da się jeszcze jakoś życ. Albo i nie. Przecież jestem z Zayn'em, a Harry z Mir. Gdyby zerwał z Mirandą, to pewnie nie skończyłoby się to dobrze. Jeżeli Harry powiedziałby Zayn'owi co do mnie czuje, byłoby to wszystko wyjaśnione i obyłoby się bez zbędnych afer. Nadal jestem z Malikiem, a Styles z moją przyjaciółką. Nie mogłam dłużej patrzec na chłopaka, który ewidentnie był przygnębiony. Usiadłam koło niego. Nawet na mnie nie spojrzał.
- Masz zamiar mnie unikac? - mruknęłam kuląc się. 
Nie odpowiedział.
- Harry, to na prawdę nic nie da jeśli będziesz teraz tak siedział i się nie odzywał, udając focha jak pięcioletnie dziecko.! 
Teraz jego oczy były skierowane na mnie. Płakał. Harry Styles płakał. I to przeze mnie. Nigdy w takich momentach nie wiem co powiedziec. Głupia ja. 
- Ejej. Co jest? - zapytałam, ocierając mu łzę.
- Jak to co? Jeszcze pytasz.... Wiesz jak to jest kochac osobę, która tego nie odwzajemnia? Wiesz? 
- Harry, al... - jego usta wpiły się w moje. Na początku całował delikatnie, potem coraz bardziej nachalnie. W końcu sama go odwzajemniłam. Nasze ciała stykały się. Przeszedł mnie przyjemny dreszczyk. Ale po chwili opanowałam się i odsunęłam się od chłopaka. Mruknął tylko ciche przepraszam i skulił się. Nie wytrzymam tego. Zbliżyłam się do niego i mocno przytuliłam. Na początku udawał, że jest obojętny temu co się dzieje, ale potem sam mnie objął. W jego ramionach czułam się taka bezpieczna. Co prawda w Zayn'a też, ale z nim było inaczej... Poczułam wibracje w tylnej kieszeni spodni. Dzwonił Malik. Harry tylko spuścił głowę i pokazał ręką żebym poszła rozmawiac na dworze. 
- Hej... Czemu się nie odzywasz? - zapytałam.
- Nie wiem... Tak jakoś... Wracam po jutrze. Myślę, że tęskniłaś. - mruknął.
- Ja tak, ale nie wiem jak ty... 
- Czy ty coś mi sugerujesz? 
- Em, nie. Po prostu, czekam na ciebie. Do zobaczenia. 
Wróciłam do pokoju, siadając koło mojego przyjaciela. Jeśli mogę go tak jeszcze nazwac.
*Z perspektywy Zayn'a* 
Czy ona coś podejrzewa? Nie... Spojrzałem na Mir. która była okryta tylko cienką kołdrą. Fuck. Zdradzam Sue z jej najlepszą przyjaciółką. Ale jaką przyjaciółką. Wróciłem do łóżka. 
- Kochanie nie bądź taki spięty... - mruknęła jeżdżąc palcem po moim torsie. 
- Jak mam nie byc spiętym? Wiesz co, to wszystko nie ma sensu. Nie jestem jakimś skończonym dupkiem, żeby nadal pieprzyc się z przyjaciółką mojej dziewczyny. Stało się stało. Ale teraz żegnam. I rób sobie co chcesz. Tylko nic nikomu nie mów. Nie jesteś dla mnie. - ubrałem się i wyszedłem z hotelu. 
Hahaha. Tylko co ja takiego najlepszego nagadałem?! To jest także moja wina. Wsiadłem do samochodu i nie zważając na ograniczenia prędkości pędziłem 150 km/h. Chcę byc jak najszybciej w domu. Z Sue. 
*Godzinę później*
Nie mogłem otworzyc drzwi. Jak zwykle się zacięły. Ale wkońcu udało mi się. Wpadłem do mieszkania, a tam pusto. Nie ma jej. Trudno... Chwyciłem paczkę fajek, która leżała na stole i wyszedłem z mieszkania, zmierzając w stronę domu Harry'ego. 
Po ok. 10 min. byłem już na miejscu, wparowałem do domu bez pukania i to co ujrzałem zabolało mnie. Sue siedząca w objęciach Styles'a. Widziałem jak delikatnie pocałował ją w policzek. Chciałem wyjśc, ale usłyszałem zachrypnięty głos.
- Stary ! Wróciłeś ! - cicho krzyknął Harry. - spokojnie, ona tylko śpi. - uśmiechnął się.
- Śpi, a ty ją całujesz. - podszedłem bliżej ich.
- Chyba można pocałowac przyjaciółkę co? Wyluzuj. - zaśmiał się, ale jakoś mu nie wierzyłem.
________ 
taki tam.. Nawet nawet :D Pokręciłam, pokręciłam i muszę jakoś wybrnąc z tego :D A. Zakładam bloga o Larrym :D I poszukuję osoby która zrobiłaby dla mnie mega tło na bloga :D Jeśli ktoś umie takie cuda robic to proszę pisac na gg: 35234384 . Albo ogólnie jak się nudzicie możecie ze mną popisac :)
+ JEŻELI NIE BĘDZIE PRZYNAJMNIEJ TRZECH KOMENTARZY NIE DODAM KOLEJNEGO ROZDZIAŁU ! 
++ Jeśli ktoś to jeszcze czyta xD

7 komentarzy:

  1. nawet mnie nie wkurzaj i dodawaj -.- haha. i to szybciej bo w końcu nawet ja nie zajrzę a potem może kogoś sprowadzę, ale staraj się dodawać ; (

    OdpowiedzUsuń
  2. PRZESPAŁAM SIĘ Z ZAYNEM ! TROLOLOLOLO XD JESTEM KUUL :D Dobra, dobra, nie rań Mir ( mnie ) coo ? ;c

    OdpowiedzUsuń
  3. niech ona Sue będzie z Zayn'em ;)
    ale mały romansik z Harry'm może być xD
    czekam na nn...

    OdpowiedzUsuń
  4. super, czekam na następny

    OdpowiedzUsuń
  5. Niech Sue będzie z Hazzą :D
    I niech Zayn z Mir.
    Tylko niech sobie wybaczą i zostaną przyjaciółmi.
    Kocham tego bloga xoxo
    Zapraszam do mnie
    http://timehealsallwoundss.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. huhuhu ale namieszalas. Sue ma byc z Zayn'em i koniec. Lepiej to jakos odkrec haha. Swietny rozdzial. Pozdrawiam i czekam na nastepny ;) xx

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawe z kim będzie Sue . Czekam na następny rozdział i zapraszam do mnie :)
    http://lifechangeseveryminute.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń