środa, 6 czerwca 2012

Rozdział 24.

Może zacznę od początku. Wtedy gdy byłam u Harry'ego... Uwierzyłam w jego uczucia do mnie i sama przekonałam się, że to nie złudzenie, ponieważ darzę go większym uczuciem niż tylko przyjaciela. Fajnie. Zwykła dziewczyna, która jest zakochana w dwóch członkach zespołu One Direction. Pewnie każda fanka chciałaby być na moim miejscu, ale teraz wcale nie jest to fajne uczucie. Powiem Zayn'owi że kocham Hazzę, zranię go. Powiem Harry'emu, że jednak nie mogę być z nim, bo kocham Zayn'a, zranię go. Może lepiej byłoby gdybyśmy wszyscy zostali przyjaciółmi ? Nie, co ja gadam ?! To jest najgorszy błąd jaki może być po związku, przyjaźń.
Już od tygodnia nie widziałam się z Mir. A gdy zaczynam o niej mówić, Zayn zaczyna się dziwnie zachowywać...
Leżałam w łóżku wpatrując się w sufit. Słyszałam jak Malik chodzi po salonie. Nie mam siły nawet na to, żeby wstać. Z zamyśleń wyrwało mnie otwieranie drzwi. Usłyszałam Harry'ego, przywitał się z Zayn'em. Usiedli na sofę. Słuch to ja mam jednak nie zawodny !
- Stary... Chcę ci coś powiedzieć ale nie wiem jak zareagujesz. - usłyszałam głos zza drzwi.
- Jesteś moim przyjacielem, możesz mi mówić wszystko ! - zaśmiał się Malik.
Nie. Jeśli Styles chce powiedzieć, to o czym myślę, mogę już skakać z okna i czekać aż jeszcze coś  mnie przejedzie. Czekałam na dalszą częśc rozmowy. Harry głośno westchnął.
- Zakochałem się. - zaczął.
- Ej, to świetnie ! Co ty chcesz?! - wykrzyczał Malik, on to nigdy nie potrafi zachowywać się cicho.
- W Sue.
- Czekaj.... CO ?! - wrzasnął, a mną aż wzdrygnęło. Postanowiłam wejść do salonu, nie zważając na to że byłam w samej bieliźnie, muszę to przerwać.
Otworzyłam drzwi od sypialni i jakby nigdy nic weszłam do miejsca w którym się znajdowali.Harry cicho jęknął, a ja uśmiechnęłam się do każdego i poszłam nalać sobie wody. Wróciłam, usiadłam na kolanach Zayn'owi.
- O czym gadacie? - zapytałam uśmiechnięta.
- Emm. O niczym. - odpowiedział Malik tuląc się do mnie. Hazza znów siedział jak zbity kot. Nie dziwię mu się.
- Rozmawialiście o czymś zawzięcie i tak głośno że było was słychać w sypialni... - mruknęłam.
- To na prawdę nic ważnego. - powiedział Harry.
- Czy wy uważacie mnie za głupią co ? Mam 18 lat i dobry słuch, także nie wkręcajcie mi kitu.! Harry obiecałeś że pozostanie to miedzy nami ! - krzyknęłam zrywając się z miejsca. - Zayn ! Ty też nie jesteś lepszy ! Wyjechałeś sobie na tydzień nie wiadomo gdzie nawet teraz nie wiem gdzie byłeś. Ale zostawiłeś mnie i musiałam siedziec z Harrym! To on się mną zajmował i pilnował, żebym łaziła cała i żebym się nie nudziła! A ty nawet nie raczysz wyjaśnic gdzie byłeś. Wyjdzie stąd oboje. TERAZ !
_______________
taki tam ;x Na szybkiego. Ale wiecie co !? Jak chcecie to potraficie komentowac ! :D Wgl. pozwolę przytoczyc sobie to co napisała do mnie Weronika ( kocham cię <3 ) na temat 1D:
Ja wierzyłam, broniłam ich, że oni się nie zmienią, ze zawsze pozostaną tą piatką idiotów siedzących na schodach, których pokochałam. Ale kasa, sława ich zmieniła. To nie jest One Direction, które kochałam.
I niestety jest to smutna prawda... Zmieniają się. Nie są tymi samymi chłopakami co kiedyś. Nie długo zaczną liczyc się dla nich tylko pieniądze, nie fani. I proszę bez hejtów, bo nadal jest Directioner, ale wyrażam swoje zdanie tak jak Weronika.
+ NIE BĘDZIE 6 KOMENTARZY, NIE MA ROZDZIAŁU ! XD

9 komentarzy:

  1. Świetne, kocham to.:D
    +zapraszam do siebie.:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Podoba mi się, dawaj nexta.:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Mogłabyś dodać jeszcze jednego dzisiaj.? Jest cudowny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zajebisty.;o czekam na nn.:D

    OdpowiedzUsuń
  5. O ku*wa. ale ty kobieto piszesz.:* Kocham too.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dawaj nexta, bo z tego co jeszcze umiem liczyć jestem szósta.:D Kocham woje opo.:o J.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wpadłaś kociee xd Wymusiłaś komentarze, to komentują xDD
    Zły Harold, wszystko popsuł. A fe xd
    PRAWA AUTORSKIE ! :O Gdyby nie fakt, że Cię kocham to zgłosiłabym Cię na policyję ^^

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny rozdział :)
    Według mnie Sue bardziej pasuje do Harrego... nie wiem czemu :D
    Zapraszam do mnie
    http://timehealsallwoundss.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń