czwartek, 19 kwietnia 2012

Rozdział 2

- Nie.! Nie wierzę ! - krzyknęłam, prawie mdlejąc.
Zrobiłam się blada jak ściana.
- Ej, spokojnie - powiedział Mulat, uśmiechając się
- Dobra, już. Zayn ! Zayn Malik. - nadal nie mogłam uwierzyć
- Tak to ja. We własnej osobie. - odpowiedział śmiejąc się
- Jestem Suzie, miło mi cię poznać - powiedziałam
- A ja Zayn, ale to już wiesz. Będziemy tak tu stać czy... idziemy gdzieś? - mruknął puszczając mi oczko.
- Właściwie to wracałam już do domu... Jest nie daleko stąd. - odpowiedziałam
- Mam czas, odprowadzę cię - stwierdził Malik
Nie wierzę... Spotkałam Zayn'a. I to jeszcze przez przypadek ! Na żywo jest jeszcze bardziej przystojny niż na zdjęciach. Po prostu BÓG. Opowiadał o tym, że przylecieli z chłopakami na kilka miesięcy do Londynu. Planują kilka koncertów i nową płytę. Ja także postanowiłam opowiedzieć mu trochę o moim, jakże szarym życiu. To, że mieszkam teraz sama, tak jakby go ucieszyło, ponieważ gdy to mówiłam, uśmiechnął się tajemniczo z lekkim błyskiem w oku.
- No to jesteśmy - powiedziałam gdy zbliżaliśmy się do mojego domu
- Ładny dom, zupełnie jak ty - powiedział, a ja poczułam jak zalewają mnie fale rumieńców
- Eeee, no z domem się zgodzę, ale ja ? - mruknęłam, spuszczając głowę
- Oj. Już nie przesadzaj. Tu masz mój numer telefonu. Jakbyś chciała się jutro spotkać, to dzwoń, o każdej porze dnia - powiedział podając mi karteczkę.
- Dobrze. Na pewno skorzystam z twoich usług - zaśmiałam się - no to ja idę. Może do jutra - powiedziałam i pomachałam mu
- Poczekaj ! - krzyknął, podszedł do mnie i mocno przytulił - teraz możesz iść. - uśmiechnął się i odszedł.

Otworzyłam drzwi i od razu pobiegłam do pokoju. Szybko wyjęłam telefon i zadzwoniłam do Mirandy. Opowiedziałam jej wszystko.
- Ahaa. To fajnie. - powiedziała
- Wiem, że ich nie lubisz ale nie musisz tak oschle tego mówić - stwierdziłam lekko zdenerwowana
- Przepraszam. Po prostu denerwuję się tym wyjazdem. Nie chcę cię zostawiać - odpowiedziała ze smutkiem w glosie.
- Będzie dobrze ! Przecież nie wyjeżdżasz na całe wieki dziewczyno ! Wrócisz, a wtedy obiecuję że pójdziemy na mega imprezę - powiedziałam śmiejąc się
- OK ! Dobra. kończę. Jutro muszę iść do ciotki i jeszcze pozałatwiać kilka spraw. Dobrej nocy Sue - powiedziała cmokając do telefonu.
Odłożyłam mojego HTC i poszłam się kąpać. Rozmyślałam nad tym co się dzisiaj wydarzyło. To takie niesamowite. Gdybym nie wyszła wcześniej ze Starbucks'a nie spotkałabym go. Myślałam że nie mam szczęścia. A jednak coś tam raz na milion może się zdarzyc. Tylko teraz pozostaje to, czy jutro do niego zadzwonię i poproszę o spotkanie. Pewnie nie umówię się z nim. Nie chodzi mi tu o randkę. Tylko po prostu o jedno spotkanie. Jutro mam cały dzień wolny, nie bedę miała się jak wykręcic od tego. Oj, Sue ! Przestań wygadywac głupoty. Zaraz wezmę telefon i napiszę do niego sms'a. Wyszłam pospiesznie z wanny i podążyłam w stronę telefonu. Zaczęłam pisac 'Hej, Zayn. Tu Sue. Tak się złożyło że jutro mam czas i mogę gdzieś się z tobą wybrac. Powiedz tylko w którym miejscu, a będę.' Zakończyłam, teraz tylko pozostało wysłac. Chwilę się wachałam, ale wkońcu przezwyciężyłam strach i wysłałam do niego wiadomośc.

Poszłam do łazienki, wysuszyc włosy. Długo nie musiałam czekac, gdy tylko wzięłam suszarkę do ręki usłyszałam dźwięk sms'a. Zaczęłam czytac' Przyjdę po ciebie o 12. Bądź gotowa ! :*' Aha. Czyli nawet nie wiem gdzie idziemy... Super.
Skończyłam to co zaczęłam. Ułożyłam się łóżku, sprawdziłam jeszcze Twitter'a i Facebook'a. Potem odpłynęłam w krainę snu.
__________________
JEST. Nie podoba mi sie zbytnio... Nie ma jeszcze jakiejś akcji, tylko jak w każdym blogu, spotkali się tu już ładna jesteś itp. ;D Jestem przeciętna ;c Ale myślę że odbiegnę od norm i stworzę coś swojego.
Pozdrawiam Państwo Horan/Styles. Kurde ! Weronika, zdecyduj się wreszcie, bo nie wiem jak pisac :D
Jak są jakieś literówki to sorry ;D

2 komentarze:

  1. Ha ! Wiedziałam że to będzie Malik ! DLACZEGO JA NIE LUBIĘ 1D ?! :O Pojebało ? Bo jesteś ładna, Zayn Cię nie zna, ale już zna prawdę xdd No jestem Mrs. Styles, tyle, że jestem aktualnie pokłócona z mężem, więc Horan to mój kochanek :D Co w tym skomplikowanego ? xd

    OdpowiedzUsuń
  2. Zawsze spoko Weronika :D ^^ Czekam na LOUISA

    OdpowiedzUsuń