piątek, 20 kwietnia 2012

Rozdział 3. Thank you for showing me. Who you are underneath

10:14. Muszę wstawac. Niedługo Zayn po mnie przyjdzie. Eh... Szczerze? To jakoś nie mam ochoty nigdzie iśc. Wolałabym zostac w domu. Wzięłam telefon do ręki, wybrałam numer mulata.
- Hej. Słuchaj... A może dzisiaj byśmy zostali u mnie w domu? Jakoś nie mam ochoty nigdzie iśc - powiedziałam
- Dobra. Niech ci będzie, wezmę jakieś filmy! Do zobaczenia - opowiedział z entuzjazmem
Zrobiłam delikatny makijaż, ubrałam dżinsy i jakąś bluzę, włosy związałam w kucyk. Zrobiłam kawę. Włączyłam telewizję. Leciały akuratnie wiadomości. Nagle, zobaczyłam tatę. Mówił o tym że buduje jakąś tam nową halę w  Tokio. Fajne że takich rzeczy dowiaduję się z tv. Matka o mnie chyba zapomniała.. Nie mam zamiaru do niej dzownic, nawet jakby bóg wie co się działo. Musiałam szybko stac się samodzielna. Pamiętam jak kiedyś w podajże 3 klasie podstawówki, był dzień Mamy. Grałam w jakimś przedstawieniu. Na widowni było strasznie dużo mam. Tylko mojej nie. W końcu nie wyszłam na scenę. Usiadłam i zaczęłam płakac. Zawsze tak było, ZAWSZE. Z oczu poleciało mi kilka łez. Ciekawe jak to jest miec taką prawdziwą mamę ? Z którą chodzi się na zakupy, do kina. Nigdy pewnie się nie dowiem. Z myślenia wyrwał mnie dzwonek do drzwi.

Przez szybę zobaczyłam Zayn'a.
- No hej - mruknęłam
- No siema - opowiedział. Zaśmialiśmy się oboje.
Wręczył mi bukiet kwiatów.
- Nie musiałeś na mnie tracic kasy. Na prawdę - powiedziałam, wąchając je.
- Dla ciebie wszystko. - powiedział puszczając oczko - wziąłem ze sobą kilka filmów, same horrory.
- Oooo. Nie ukrywam że nie lubię oglądac horrorów, ale ok.. - mruknęłam, drapiac się po ręce
- Lepiej dla mnie - powiedział Zayn, z błyskiem w oku. - ciekawy wystrój - powiedział wchodząc do salonu.
- Wiem, moja mama gustuje w starożytnym Egipcie. I tak nie ma jej często w domu, także... - powiedziałam spuszczając głowę. - to oglądamy ? - podeszłam do chłopaka i wzięłam pierwszą lepszą płytę. "Lustra 2" ciekawa nazwa, pomyślałam.
Zayn usiadł na sofie. Ja usadowiłam się na fotelu obok.
- Ej, ja nie gryzę - powiedział śmiejąc się - choc do mnie. - wyciągnął ręce w moją stronę.
Usiadłam koło niego, objął mnie. Poczułam się trochę nie pewnie. Już oswoiłam się z myślą, że siedzę obok Zayn'a Malik'a.. Pewnie niektóre fanki by mnie zżarły z zazdrości.

Film nie należał do przyjemnych. Jak dla mnie straszny, sorry. Ja się wszystkiego boję. Co chwilę wtulałam się w chłopaka, a on mocniej mnie przytulał.  Już nie czułam się tak skrępowana jak na początku. Śmiał się ze mnie gdy się mocniej przestraszyłam, a potem to on mnie straszył. Dobrze że nie umarłam. Fajny z niego chłopak. Myślałam że jest jakiś zamknięty w sobie, ale tak na prawdę to otwarty człowiek.
- Pokaż mi swoje tatuaże - powiedziałam
- OK. - opowiedział.
Najpierw wyciągnął do mnie swoją prawę rękę. Ten tatuaż był mi bardzo dobrze znany. Ten na lewej także.
Ściągnął koszulkę. Ciśnienie lekko mi skoczyło do góry. Malik w moim domu, bez koszulki. Fajnie.
Spojrzałam najpierw na jego obojczyk. Kiedyś też zrobię sobie w tym miejscu tatuaż. Potem na kartę i serce. No a na końcu na jego klatę. ( xD )
- Fajne... Ja mam 4. - powiedziałam
- Pokaż - mruknął
- Ok... ale 2 chyba nie zobaczysz - zaśmiałam się
Pokazałam mu najpierw palec wskazujący, gdzie widnieje napis 'remember', następnie 'peace' na nadgarstku.
- No i to są tylko te dostępne - powiedziałam uśmiechając się
- A co z pozostałymi ? Chcę je zobaczyc. - nalegał
- Eh. - wzdychnęłam
Podciągnęłam lekko bluzę. Na biodrze miałam wytatuowane 'We were born to die'.
- A ten ostatni to może przy innej okazji - powiedziałam puszczając mu oko.
__________
chorryyyy ! :D już zaczynam świrowac ale jest dobrze... :D Nikt nie czyta mego bloga.... ;c oprócz Weroniki która nabiła mi liczbę 55 :D DZIĘKUJĘ CI ! :D

5 komentarzy:

  1. Trolololololo, bk xd Miałam być JA gdzieś tutaj, ale ci wybaczę. Ty + Malik zaczyna się robić pikantnie kochanie xd Ale chwała Bogu nic zbereźnego nie zrobiliście xd Omomomomomom, Zayn Malik. Bez koszulki. W twoim domu. Orgazm *__* Biiicz... ja chce mnie i mojego męża w tym odpowiadaniu... NAŁ ! :O A skąd wniosek, że to JA nabiłam ci te 55 wejść ? Może normalniejsi ludzie też to czytają ? xD
    Pozdrowienia od pokłóconego państwa Styles & mojego kochanka Horan'a ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeeej ♥.♥ jestem ciekawa co będzie dalej. Czekam z niecierpliwością na kolejny :)
    Pozdrawiam, Kate xx.

    OdpowiedzUsuń
  3. CUDOWNEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE ! Dodaj tylko kilka scen mayby +18? :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Zajebisty :D czekam na następny rozdział :)

    OdpowiedzUsuń