wtorek, 1 maja 2012

Rozdział 10. "[...] ciągle goniła wiatr."

*Z perspektywy Mirandy*
Cały czas rozmawiałam z Harrym. Mamy podobne charaktery. Nie dawno jeszcze nie lubiłam One Direction, a teraz jestem tu na imprezie właśnie z tą piątką wariatów. Zaczęłam rozglądac się po pokoju. Lou i Eleanor ledwo co stali na nogach, ale jeszcze tańczyli, Liam z Danielle gdzieś zniknęli ( if you know what i mean :D ), Zayn z Sue także. Fajna z nich para, tylko żeby badboy zbytnio nie zepsuł mojej przyjaciółki. 
- Lubię cię - powiedział Hazza słodko się uśmiechając 
- Ja ciebie też - odpowiedziałam patrząc w jego cudowne, zielone oczy. 
- Co powiesz na to, żebyśmy spróbowali... - mruknął zbliżając się do mnie. Nasze twarze dzieliły kilka centymetrów. Serce zaczęło mi walic jak szalone. I stało się. Moje usta dotknęły jego.
*Z perspektywy Sue*
Oderwałam się od Malik'a. Spojrzałam w jego brązowe oczy. Błyszczała w nich taka mała iskierka, radości i energii. Na niebie pojawiła się błyskawica. Zawsze bałam się burzy. Złapałam chłopaka z rękę. 
- Spokojnie... Przy mnie nie musisz sie bac - powiedział i przytulił mnie - chocmy do środka. 
Przytaknęłam i ruszyłam w stronę drzwi. Gdy weszłam do salonu, aż mnie cofnęło. Wyglądał jak jakieś pobojowisko. Ciekawe kto będzie sprzątał. Zobaczyłam, że Liam krząta się przy drzwiach.
- Idziecie już ? - zapytałam
- Tak, tak. - powiedział Payne. Przytuliłam go i Danielle. I już zaraz ich nie było. Po ok. 15 min. poszli także Lou i Eleanor. Spojrzałam na sofę. Siedziała na niej Miranda wtulona w Hazzę. Hmmm. Czy ja o czymś nie wiem? Uśmiechnęłam się do Zayn'a, a on jak to on, wypalił:
- No gołąbeczki, my idziemy spac, nie wiem jak wy. - zaśmiał się
Nic nie odpowiedzieli, byli zbytnio zajęci sobą. Słodko razem wyglądali. Popatrzyłam na telefon. Pokazywał, że mama dzwoniła do mnie 34 razy. Tak 34. Teraz raptem zaczęli się o mnie martwic. Za późno, przykro mi. Niech kupią sobie psa. Może jego będą kochac. Zagrzmiało. W jednej sekundzie zaczęły padac litry deszczu. Nienawidzę takiej pogody. 

Poszłam do łazienki. Napuściłam wody do wanny. Rozebrałam się i zanurzyłam w ciepłym. Puściłam muzykę. Akurat trafiło na 'Sexy and i know it' LMFAO. Fajni goście z nich. Zaraz usłyszałam jak Zayn się wydziera. 'Girl look at that body' śpiewał. Zaśmiałam się cicho. Oboje lubimy się wygłupiac.
Wyszłam z wanny. Owinęłam się ręcznikiem i poszłam do pokoju po jakąś koszulę. 
- Mmmm. Po co ci ten ręcznik kochanie? - zapytał Zayn
- Eh... Jesteś pijany, idź spac - mruknęłam.
Ubrałam koszulkę i odpłynęłam w krainę snu.

*Rano*
Obudziło mnie rażące słońce. Strasznie bolała mnie głowa. Nie ma to jak kac. Malik jeszcze spał, nie budziłam go. Weszłam do salonu, a tam BUM ! Miranda leżała na Harrym. Spali ze sobą. Z tego coś bedzie. Uśmiechnęłam się do siebie. Zaparzyłam sobie kawę i przygotowałam coś do jedzenia pozostałym. Po chwili moim oczom ukazał się Malik w samych bokserkach. Teraz ten widok mnie cieszył.
- Kocie - mruknęłam
- Mrrr. Chyba umieram - powiedział podchodząc do mnie.
- Trzeba było tyle nie pic - uśmiechnęłam się 
- I kto to mówi ! - krzyknął łapiąc mnie w talii 
- Ciszej ! Śpią jeszcze ! - uspokoiłam go i wróciłam do kuchni 
Usiadł na krześle i włączył tv. Zaśmiałam się gdy usłyszałam jak jakaś fanka zapowiada teledysk do One Thing na VH1. Teraz to mnie śmieszy, a jeszcze kilka dni temu sama bym wskoczyła na sofę głośno śpiewając. 
___________
Trololololol. Jest :D Podoba mi się :D Wiem, akcja ciągnie się i ciągnie... -.- Muszę nad tym popracowac. Pozdrawiam Weronikę ! <3 Niestety w czwartek wyjeżdżam i nie wiem czy będę miała neta... ;c Także bede pisac na kartce czy coś i potem dodam. Nie będzie mnie do niedzieli. ;x Jakoś damy radę ( jeśli ktoś czyta ). Może jutro coś jeszcze napiszę, ale nie wiem.
Na chwilę obecną, do zobaczenia w niedzielę! Miłego weekendu Majowego ! <3 

5 komentarzy:

  1. Fajny, ale nie lubię 1D (bez obrazy)
    będę wpadać i zapraszam do mnie http://thehangergames.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Stwierdzam iż to opowiadanie jest ciekawe :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Yey, yey, yey ! Spałam z Haroldem ! Znaczy no wiesz, Miranda xDD Czytam dalej <3

    OdpowiedzUsuń